SZAMOTULSKI WYPRZEDZA WOJTALĘ, MATUSIAK WCHODZI ALL-IN
Nasza mundialowi zabawa związana z typowaniem meczów w Brazylii nabiera coraz większego tempa. Mamy już pierwszego uczestnika, który właściwie gra o życie, bo – po bardzo nieudanym początku – wchodzi za cały budżet, jaki mu został. Wóz albo przewóz. Natomiast do Pawła Wojtali, który znacznie odjechał w pierwszym tygodniu, doskoczył, no i go przeskoczył Grzegorz Szamotulski. Przepis na sukces? Na jednym kuponie remis Japonii z Grecją po kursie 3.40, a na drugim bezbramkowy wynik tego spotkania po kursie 8.50. Póki co wystarczy, żeby objąć prowadzenie.
Jak poszło naszym ekspertom w drugiej kolejce mundialu? No, mniej więcej tak jak Kamerunowi… Tylko dwóch uczestników zabawy wyszło tutaj plus: wspomniany Szamo i Telichowski. Reszta, niestety, w plecy. Bliski sukcesu był Andrzej Grajewski, ale jak już wchodził mu kupon o niezłym kursie, to coś musiało się po drodze posypać. Choćby reprezentacja Niemiec, którą obstawiało wielu. Zresztą, najbardziej zawiedli w tej kolejce faworyci: Hiszpania, Anglia, no i podopieczni Loewa.
Znów było kilka niezłych pojedynczych typów. Oprócz złotych strzałów Szamotulskiego, Grajewski i Telichowski trafili remis Portugalii z USA, a ten pierwszy dodatkowo dorzucił Belgów. Białas przewidział bramkę Benzemy, a jednym z najczęściej obstawionych zakładów byli Francuzi. No, ale to nie wystarczyło…
Komentarze